SF Luboń odniosła kolejne zwycięstwo w klasie B pokonując na własnym terenie KS Uchorowo 4:0. Początek meczu nie zapowiadał, że spotkanie zakończy się takim rezultatem. Zawodnicy SF wyraźnie mieli przewagę na boisku, ale nie potrafili w żaden sposób jej wykorzystać. Choć drużyna z Lubonia była lepsza na boisku to jednak popełniała też wiele błędów. W końcu wydawało się, że gospodarze obejmą prowadzenie po podyktowanym dość kontrowersyjnym rzucie karnym, jednak został on wykonany po prostu słabo i bramkarz gości nie miał problemów z jego obroną. Kilka minut przed gwizdkiem sędziego kończacym pierwszą połowę niespodziewanie drużyna Uchorowa mogłaby się cieszyć z prowadzenia, jednakże fantastyczną obroną strzału z dystansu popisał się golkiper gospodarzy. Druga odsłona to również przewaga zespołu z Lubonia. W tej połowie ogladaliśmy jednak więcej dokładnych i przemyślanych podań, a także celnych strzałów co dało w końcu gospodarzą upragnione prowadzenie. KS Uchorowo po straconej bramce praktycznie przestał istnieć na boisku. Gdyby piłkarze SF przeprowadzili więcej tak pięknych akcji jak ta, po której padł drugi gol to na stadionie przy ulicy Rzecznej moglibyśmy oglądać festiwal bramek. Gospodarze przeprowadzili bowiem składną akcję, w której piłka szła jak po sznurku od obrony do ataku. W końcowek fazie akcji prostopadłym podaniem został uruchomiony jeden z zawodników SF, który zdecydowanym strzłem z pola karnego umieścił futbolowkę w siatce. Obraz gry do końca spotkania już się nie zmienił, a podopieczni trenera Sebastiana Maćkowskiego zdobyli jeszcze dwa gole. Bramki dla SF zdobyli Jakub Smura (2), Filip Bąkowski (1), Jakub Krupkowski (1).
W pierwszej połowie mecz przypominał bicie głową w mur, stworzyliśmy sobie kilka sytuacji łącznie z rzutem karnym, ale brakowało skuteczności. W przerwie powiedzieliśmy sobie co należy zmienić w grze i druga połowa zaowocowała zdobyciem czterech bramek przez nasz zespół. Bardzo dużo dały nam zmiany w drugiej połowie, zawodnicy którzy pojawili się na boisku pomogli swoim wejściem rozstrzygnąć list spotkania na naszą korzyść - powiedział po meczu trener Sebastian Maćkowski.
Będąca wiceliderem tabeli SF Luboń rozegra na wyjeździe kolejne swoje spotkanie 17 października o godzinie 16.00, gdzie zmierzy się z Orkanem II Konarzewo.
Luboński KS odniósł ważne zwycięstwo z Koziołkiem Poznań 2:1 (1:0) w klasie A. Bramki dla gospodarzy strzelili Radek Kaszuba oraz 17-letni junior Maciej Kopiec. Obecnie Luboński zanjmuje 8 miejsce w tabeli z dorobkiem 7 punktów. Następny mecz drużyny z Lubonia odbędzie się 17 października o godzinie 11.00. Błękitno-biali zmierzą się wówczas na wyjeździe z Maratończykiem Brzeźno.
Grająca w V lidze Stella Luboń przegrała 4:2 na wyjeździe z Meblorz Swarzędz. W chwili obecnej zespół z Lubonia zajmuje 14 miejsce w tabeli z 3 oczkami na koncie. Kolejne spotkanie Stella rozegra na boisku przy ulicy Szkolnej, gdzie 16 października o godzinie 14.00 podejmować będzie lidera Lipno Stęszew.
Stella II Luboń, która obecnie rozgrywa swoje spotkania w ramach klasy B podejmowała na własnym terenie zespół Orkana II Konarzewo. Zespół z Lubonia przegrał z drużyną z Konarzewo 1:3 i obecnie zajmuje 10 miejsce w tabeli z dorobkiem 6 punktów. Następny mecz Stella rozegra na wyjeździe 16 października o godzinie 15.30. Przeciwnikiem Stelli będzie lider tabeli Okoń Sapowice.
Izabella Chodorowska
Fot: Izabella Chodorowska (SF Luboń - KS Uchorowo)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz