Do naszej redakcji po raz kolejny napisała mieszkanka, która od długiego czasu próbuje rozwiązać problem z pochmielonymi osobnikami, którzy urzędują za sklepem przy ulicy Malinowej.
Długo się nie odzywałam bo miałam nadzieję, że problem rozwiąże się sam, ale widzę że z dnia na dzień jest coraz gorzej właśnie dlatego, że nikt z tym nic nie robi. Na prawdę mam już tego dość! Błagam zróbcie coś z tym! Wy bardziej będziecie wiedzieli gdzie/do kogo uderzyć w tej sprawie, no przecież tak nie może być, czy tylko mnie to przeszkadza??? Przesiadują tu codziennie! Dzień w dzień! Słownie już nie zaczepiają ale robią straszny syf!!! Ulica Malinowa za sklepem Żabka przy ulicy Sobieskiego. Nie stoją przy samym sklepie, bo wiedzą że nie wolno więc siedzą na tym betonowym murku i stoją za tym aluminiowym płotem. Chodze tędy z dziećmi codziennie bo to jedyna droga do przedszkola i na przystanek autobusowy. Miejsce jest nieoświetlenie i bardzo często nie widać, że oni tam stoją dopóki nie podejdzie się bliżej. Moje dziecko się ich boi chociaż widzę, że już mniej - pisze zdesperowana Czytelniczka.
Sprawę przekazujemy do odpowiednich organów.
hak
AKTUALZIACJA 14.01 - Teren został posprzątany.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz