Drodzy Mieszkańcy, w związku z pojawiającymi się fake newsami wprowadzającymi Państwa w błąd musimy zareagować i stanowczo zaprzeczyć pojawiającym się manipulacjom i nadinterpretacjom.
Dementujemy nieprawdziwe informacje publikowane przez Stowarzyszenie Ochrony Kocich Dołów na łamach FB oraz na kolportowanych przez nie ulotkach.
Jesteśmy w trakcie zmiany miejskiego planu zagospodarowania przestrzennego (mpzp) "Kocie Doły etap 1". Celem uchwalenia mpzp jest aktywizacja działalności gospodarczej na terenach produkcyjno-usługowych, ale także poprawa wymogów ochrony środowiska na tym terenie. Ochrona przyrody jest jednym z celów oraz zadań Miasta Luboń, a pomówienia i insynuacje w zakresie rzekomo zawartego z prywatnym inwestorem porozumienia i oskarżenia o działania na szkodę Miasta nie znajdują oparcia w faktach i są absolutnie nieprawdziwe.
Publikacje Stowarzyszenia Ochrony Kocich Dołów są niesmacznym pomówieniem i zbiorem wymysłów, które ewidentnie wprowadzają w błąd i niepotrzebnie podburzają Mieszkańców. Nie jest naszym zamiarem wnikanie w intencje autorów, jednak jeśli skutkiem publikowanych nieprawdziwych informacji jest niepotrzebny niepokój, musimy interweniować.
Fake newsom stanowczo mówimy NIE
Nieprawdą jest, że: „nasze Miasto chce dopuścić inwestycje związane z odpadami na terenie samych Kocich Dołów”
Teren należący do miasta, który w projekcie planu miejscowego "Kocie Doły etap 1", ma dopuszczoną działalność związaną z odpadami, to teren już w części zajęty przez działający od 2 lat punkt tymczasowego magazynowania odpadów komunalnych czyli tzw. stację przeładunkową odpadów komunalnych.
Jej działalność stanowi już dziś zgodnie z definicją prawną zbieranie i tymczasowe (do 7 dni) magazynowanie odpadów. Burmistrz podtrzymuje stwierdzenie, że działalność miejskiej stacji przeładunkowej jest diametralnie czymś innym niż planowana w roku 2023 przez prywatnego inwestora działalność polegająca na zbieraniu i przetwarzaniu odpadów, w tym odpadów niebezpiecznych.
Wielokrotnie tłumaczono przy okazji spotkań z mieszkańcami oraz na łamach publikowanych informacji, że skala i rodzaj przedsięwzięcia prywatnego inwestora i miejskiej stacji są nieporównywalne. Dla przykładu: na stacji przeładunkowej możemy przeładowywać 12 rodzajów odpadów o łącznej masie 50 200 ton rocznie, tymczasem inwestor planował magazynować 40 rodzajów odpadów niebezpiecznych oraz 176 rodzajów odpadów innych niż niebezpieczne, o łącznej masie 200 000 ton rocznie KAŻDEGO z rodzajów odpadów.
Co więcej, po raz kolejny przypominamy, że Miasto nie wyraziło zgody na wspomnianą inwestycję i zapobiegło powstaniu nowej działalności związanej z gospodarką odpadami, poprzez odmowę wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla takiego przedsięwzięcia, jak i przyjmując miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego Lasek Wschód.
Miasto zakazało prywatnemu podmiotowi realizacji inwestycji w jednym miejscu i działając w porozumieniu próbuje umożliwić to na terenie Kocich Dołów.
Jest to oburzające pomówienie. Podstawą takich insynuacji miałaby być pobliska lokalizacja i podobna powierzchnia terenu nieruchomości miejskiej i tej na której inwestor prywatny chciał zrealizować swoje przedsięwzięcie. Tego typu teorie spiskowe wprowadzają opinię publiczną w błąd, są krzywdzące dla Miasta, ale przede wszystkim dla jego Mieszkańców. Zmiany w zapisach planu mają służyć wyłącznie rozwojowi miejskiej gospodarki odpadami.
Prywatny sponsor poprawia swój wizerunek poprzez przekazywanie środków finansowych na cele związane z ochroną środowiska
Tymczasem program Re:Generacja oraz wspierający go sponsor, którym jest firma logistyczna niezwiązana z branżą gospodarki odpadami, nie ma żadnego związku ze zmianą planu. Na przywołanym spotkaniu z przedstawicielami UAM, nie została podana nazwa firmy sponsorskiej wyłącznie z uwagi na to, że na tym etapie nie było podpisanej oficjalnej umowy. O programie i współpracy w tym zakresie z WPN pisaliśmy już na łamach Informatora Miejskiego.
Granica WPN przebiega tak jak na załącznikach graficznych
Karygodnym jest przedstawianie kolejnych fake newsów i zaznaczanie błędnego przebiegu granicy otuliny WPN, wskazując jej dużo większy zasięg.Teren należący do Miasta tylko częściowo znajduje się w otulinie Parku. Przypominamy, że otulina WPN nie stanowi zgodnie z prawem formy ochrony przyrody, a jest to obszar buforowy, w którym WPN może wypowiadać się co do planowanego zagospodarowania terenu. Należy podkreślić, że wszelkie działania planistyczne były konsultowane z WPN, który je zaaprobował.
„Miasto dopuszcza w projekcie mpzp inne przedsięwzięcia mogąco znacząco oddziaływać na środowisko”
To manipulacja, gdyż miasto nie dopuszcza, a ogranicza w projekcie planu zakres możliwych inwestycji potencjalnie znacząco oddziaływujących na środowisko. Planujemy zapisy planistyczne na długie lata, gdyż chcemy mieć możliwość rozwijania miejskiej, komunalnej gospodarki odpadami, obsługującej nasze Miasto i jego Mieszkańców.
„Jako mieszkańcy zostaliśmy sami- wszystko w naszych rękach”, „nie czekajmy aż będziemy musieli walczyć z nieodwracalnymi skutkami urzędniczych decyzji”
Decyzje Miasta chronią interesy mieszkańców i nie widzimy powodów do obawiania się o skutki tych decyzji a tym bardziej do walki z urzędem.
„Dzikie tereny rekreacyjno-edukacyjne przemienią się w trujące fabryki”
Na obszarze objętym projektem mpzp "Kocie Doły etap I" większość powierzchni stanowi teren byłej kopalni piasków i żwirów, przeznaczony pod działalność gospodarczą od roku 2013.Dzika przyroda i zieleń naturalna zostaje w projekcie planu mpzp Kocie Doły. Nie zabieramy, tylko zwiększamy powierzchnię zieleni, także na terenie należącym do właścicieli prywatnych. Tym sposobem jeszcze bardziej chronimy cenne przyrodniczo stanowiska w WPN, tworząc naturalny bufor między Parkiem a terenami przeznaczonymi pod działalność gospodarczą.
„Nowoczesna infrastruktura stacji przeładunkowej nie przeszkadza mieszkańcom, więc dopuścimy obok zbieranie i przetwarzanie odpadów”
To duża manipulacja faktami. Miasto korzystając ze stacji przeładunkowej już tymczasowo magazynuje i zbiera odpady – nie jest to zatem „przemycanie” nowych zapisów. Proponowane zapisy w projekcie planu mają umożliwić w przyszłości potencjalny rozwój miejskiej gospodarki odpadami.
„Część Kocich Dołów i tereny wodno-błotne Kocich Dołków są objęte otuliną Wielkopolskiego Parku Narodowego, gdzie przewiduje się aktywizację gospodarczą"
Podkreślenia wymaga, że zarówno zbiornik Kocie Doły jak i i tereny podmokłe w tym zbiornik Kocie Dołki nie są przewidziane pod aktywizację gospodarczą a ich ochrona w projekcie planu jest zwiększona zarówno na obszarach, na których się znajdują jak i na terenach sąsiednich, właśnie w celu ich utrzymania.
„W mpzp Kocie Doły teren przeznaczony pod zbieranie magazynowanie i przetwarzanie odpadów jest prywatny.”
Teren przeznaczony pod działalność związaną z gospodarką odpadami w projekcie mpzp "Kocie Doły etap 1" jest tylko i wyłącznie terenem miejskim, którego Miasto nie planuje sprzedać lub dzierżawić. Jednocześnie wskazujemy, że informacja dotyczące własności komunalnej Miasta jest od wielu lat publikowana i dostępna na stronach miejskiego geoportalu przestrzennego
„Wraz z 2025 rokiem (po roku działalności stacji)podnieśliśmy opłaty za wywóz śmieci”
Opłaty podnieśliśmy po 2 latach funkcjonowania stacji przeładunkowej, a po 3 latach od ostatniej podwyżki. Gdyby nie funkcjonowanie stacji przeładunkowej, wysokość opłat musiałaby być dużo wyższa.
”Przetwarzanie odpadów będzie miało miejsce na terenie prywatnym a nie miejskim, więc będzie realizowane przez prywatnego Inwestora, a nie miasto, więc też sprawowanie kontroli (…)przebiegać będzie inaczej” , „składowanie odpadów aż do 3 lat!”
Kolejne fałszywe informacje- jeszcze raz podkreślamy, że działalność gospodarki odpadami Miasta odbywa się i będzie się odbywać wyłącznie na terenie należącym do Miasta Luboń. Kontrola nad działalnością związaną z istniejącą stacją obejmuje między innymi stały wizualny monitoring oraz restrykcyjne kontrole organów ochrony środowiska. Wskazujemy też, że odpady na stacji przeładunkowej zgodnie z zezwoleniem mogą być magazynowane wyłącznie do maksymalnie 7 dni, w praktyce wywożone są na bieżąco, wyjątkowo leżą nie dłużej niż 48 godzin. Wyjaśniamy, że Miasto nie musi planować długotrwałego składowania odpadów zmieszanych, ponieważ zawarliśmy obowiązujące do 2041 r. porozumienie z Miastem Poznań w zakresie korzystania ze spalarni odpadów. Nasze zmieszane odpady komunalne po odebraniu spod naszych domów, jadą na stację przeładunkową, gdzie są przeładowywane na większe samochody ciężarowe i transportowane do spalarni.
Zależy nam, abyście Państwo budowali swoją wiedzę w oparciu o rzetelne informacje.
Już w najbliższy poniedziałek 15 września o godzinie 17:15 zapraszamy wszystkich Państwa do Urzędu Miasta Luboń (sala USC), na dyskusję publiczną dotyczącą projektu mpzp, gdzie ponownie chętnie zdementujemy fałszywe informacje i wyjaśnimy wszelkie Państwa wątpliwości.
UML
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz