Zamknij

Stopniowe wygaszanie mrożenia cen energii? Ministra mówi wprost

08:29, 04.11.2024 . Aktualizacja: 14:54, 04.11.2024
Skomentuj Zdjęcie ilustracyjne. Fot. pixabay.com/pl/ Zdjęcie ilustracyjne. Fot. pixabay.com/pl/

Ministra klimatu i środowiska, Paulina Hennig-Kloska, ogłosiła, że rząd planuje stopniowe wygaszanie mrożenia cen energii, co ma być odpowiedzią na stabilizującą się sytuację na rynku energetycznym. W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" wyjaśniła, że interwencje cenowe, które były niezbędne podczas kryzysu energetycznego, stają się obecnie mniej potrzebne.

W odpowiedzi na pytanie o sens mrożenia cen energii, minister wskazała, że podczas kryzysu energetycznego rząd wprowadził mrożenie cen, aby chronić gospodarstwa domowe przed gwałtownymi podwyżkami. Jednak w obliczu stabilizacji na rynku Hennig-Kloska zapowiedziała, że polityka ta będzie powoli wycofywana.

– Trzeba uwzględnić różne sytuacje życiowe obywateli i obywatelek, by ocenić, czy będą oni w stanie opłacić rachunki. Dlatego też różnicujemy zasady wsparcia i wprowadziliśmy bon energetyczny z progiem dochodowym, który wspiera ponad 2,4 mln gospodarstw domowych – podkreśliła minister.

Spadające ceny giełdowe i rola OZE

Minister zaznaczyła również, że w ostatnim czasie można zaobserwować spadki cen energii na giełdach, co jest zjawiskiem widocznym w całej Europie. Kraje z dużym udziałem odnawialnych źródeł energii (OZE) okresowo oferują energię po niskich, a nawet ujemnych cenach, co pozytywnie wpływa na ogólną średnią cenę energii.

– Naszym celem jest zwiększenie udziału odnawialnych źródeł energii, co pozwoli na obniżenie kosztów dla odbiorców – wyjaśniła Hennig-Kloska.

Koszty wsparcia i zmiany w 2025 roku

Przypominając, że na początku działania osłonowe kosztowały budżet aż 33 miliardy złotych, Hennig-Kloska wskazała, że obecnie szacowane koszty na przyszły rok wyniosą około 5 miliardów złotych.

– Wolnorynkowe oferty dla małych firm i samorządów są już znacznie poniżej zamrożonych stawek. To jest właściwy kierunek – dodała.

Minister zaznaczyła jednak, że nie wszyscy odbiorcy będą aktywnie wybierać dostawców energii, ze względu na czynniki społeczne i socjalne. W takich przypadkach przewidziana jest taryfa regulowana przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE), co ma chronić tych, którzy nie mogą uczestniczyć aktywnie na rynku energii.

Na pytanie o możliwość dalszego zamrożenia cen energii dla gospodarstw domowych w 2025 roku, minister potwierdziła, że część środków na ten cel jest zabezpieczona w budżecie, choć skala pomocy będzie uzależniona od sytuacji na rynku.

– Największego wsparcia potrzebują gospodarstwa jednoosobowe, gdzie koszty utrzymania mieszkania nie są dzielone między więcej osób – wyjaśniła.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%