Już 9 lutego br. rolnicy w całej Polsce wyjadą na autostrady, drogi krajowe i lokalne oraz zablokują granicę z Ukrainą. Do jednego z największych protestów dojedzie też w Poznaniu. W ten sposób rolnicy chcą okazać swój sprzeciw wobec polityki Komisji Europejskiej. Głównie chodzi o import produktów rolnych z Ukrainy oraz Europejski Zielony Ład.
Głównym organizatorem protestu jest Rola Wielkopolski - organizacja zrzeszająca rolników z całej Wielkopolski. Jak zapowiadają organizatorzy do Poznania ma przyjechać w piątek 1000 ciągników.
Jak można przeczytać na profilu Facebook Rola Wielkopolski została stworzona mapa z punktami zbiórek.
Stworzyliśmy mapkę z punktami zbiórek. Każdy punkt zbiórki ma swojego koordynatora, do którego niżej znajdziecie numer kontaktowy. Rolnicy docierają do najbliższego z punktów zbiorczych i kolumnami jadą na Poznań, pod Urząd Wojewódzki. Zadaniem koordynatorów jest zaplanowanie trasy i godziny wyjazdu tak aby o godzinie 10.00 spotkać się na miejsc
- czytamy w komunikacie.
Jak informuje Sebastian Dziamski lider Rola Wielkopolski rolnicy mają dość polityki Unii Europejskiej w rolnictwie, a ostatnie protesty nie przyniosły zamierzonych skutków, dlatego 9 lutego w Poznaniu zorganizowany zostanie protest jakiego jeszcze nie było.
Zgodnie z zapowiedziami NZSS Rolników Indywidualnych "Solidarność" czasowe blokady dróg mogą potrwać od 9 lutego do 10 marca 2024 roku.
Prosimy rodaków o wyrozumiałość i świadomość sytuacji, w jakiej wszyscy się znaleźliśmy. Walczymy o nasze wspólne dobro, jakim jest uchronienie przed upadkiem i bankructwem polskich rodzinnych, niejednokrotnie wielopokoleniowych, gospodarstw rolnych. W miarę możliwości prosimy o unikanie podróży w każdorazowo wymienionych obszarach
– apeluje "Solidarność".
Kierowcy będą musieli przygotować się na liczne utrudnienia w ruchu.
izi
Miastowy22:01, 08.02.2024
0 1
A nikt nie pisze o tym, co po sobie zostawią protestujący.
A zostawią smród. Smród gnojowicy, starych gumofilców, niemytych ciał, spalin… 22:01, 08.02.2024