Kilka dni temu do naszej redakcji napisali zdesperowani mieszkańcy ulicy Nowiny w Luboniu.
Piszemy w sprawie naszej zdewastowanej, dziurawej, zabłoconej i zapomnianej ulicy Nowiny w Luboniu. Mamy XXI wiek, żyjemy w centrum Europy, a nie możemy normalnie i w godziwych warunkach dotrzeć do pracy, szkoły, domu, czy po prostu wyjść na spacer z psem.
Ulica Nowiny nie jest to tylko drogą dojazdowa do posesji. Korzystają z niej ciężkie - 40 tonowe (i cięższe) pojazdy, maszyny rolnicze, pojazdy budowlane i auta nas obsługujące (śmieciarki, wywożące nieczystości – bo kanalizacji też w XXI wieku brak – itp). Stan drogi z każdym dniem, każdym opadem śniegu/deszczu się pogarsza. W drodze powstają wyrwy, dziury, muldy, zbiera się woda do wysokości nawet 20cm. Sytuacja jest dramatyczna. Niszczymy nie tylko nasze samochody (karoserie, zawieszenie, lakier) ale także płoty, tereny mieszkańców ulicy. Błoto rozchlapywane spod kół niszczy zieleń, chodniki i ogrodzenia. Mieszkańcy nie mają szans chodzić i korzystać ze swojej ulicy w bezpieczny sposób. Stan nawierzchni nie tylko urąga wszelkim standardom, ale także zagraża naszemu podstawowemu bezpieczeństwu. Nie wyobrażamy sobie transportu chorego z urazami kręgosłupa, czy złamaniami karetką po naszej ulicy Nowiny. Czas dojazdu wszelkich służb ratowniczych także przez stan drogi będzie znacząco wydłużony.
Sytuacja jest dramatyczna. Zimą i wiosną błoto. Latem kurz i pył. Dziury, woda, muldy nie pozwalają w sposób bezpieczny przejechać ulicą Nowiny!
Auta - żeby jakoś przejechać - jadą po chodniku! Zagraża to bezpieczeństwu pieszych. Jeśli ktoś wyjdzie z posesji nie spodziewając się pojazdu na chodniku dojdzie do tragedii. Niektórzy kierowcy, którym mniej zależy na aucie, jadą tą zdewastowana ulicą z kosmicznymi prędkościami (30-40km/h) i nie zwracają uwagi ani na inne auta, ani na pieszych, ani na posesję. Chlapią błotem i woda na wszystko i wszystkich. Brak wyobraźni kierowców może doprowadzić do tragedii, gdyż zatrzymanie pojazdu w momencie nagłego zdarzenia na takiej nawierzchni jest po prostu niemożliwe.
Czy władze Lubonia nie są w stanie zrobić niczego, aby poprawić stan nawierzchni? Równiarka – tak przyjeżdża, ale tylko wtedy, gdy jest to dla miasta opłacalne (gdy już nie będzie padać itp.), a do tej pory.. cóż. Zaczniemy wzywać policję i zgłaszać się po odszkodowania. Być może pozew zbiorowy! Udowodnimy bez problemu poniesione straty.
My – mieszkańcy Lubonia, ulicy Nowiny ponosimy codziennie ogromne koszty związane z korzystaniem z tak zdewastowanego dojazdu na naszych firm i domów. Jesteśmy zdesperowani.
Rozważamy podjęcie wszelkich kroków, aby zmusić władze miasta do naprawienia stanu nawierzchni ulicy Nowiny. Jeśli nie ma możliwości ułożenia nawierzchni bitumicznej – można ułożyć kostkę, można ułożyć płyty, można zrobić cokolwiek, żeby stan drogi umożliwiał korzystanie z niej. Oczywiście widzimy ostatnie inwestycje miasta w skwery, siłownie, place zabaw. Tak, są to inwestycje dla mieszkańców i bez wątpienia, potrzebne. Ale czy nie pora na tego typu ulepszanie miasta kiedy drogi są we względnie dobrym stanie? Wszyscy wiedzą nie od dziś, że brak dróg asfaltowych to cecha charakterystyczna Lubonia i wyróżniająca nasze miasto na tle sąsiednich gmin. Na tle miast w naszym pięknym, dziwnym kraju..
Prosimy redakcję o pomoc.. jeśli to realne. Mieszkańców zachęcamy do kontaktu: lubon [dot] nowinygmail [dot] com - piszą Mieszkańcy.
List przekazaliśmy do Urzędu Miasta Luboń z prośbą o interwencję. Poniżej publikujemy odpowiedź jaką otrzymaliśmy od wiceburmistrza Michała Popławskiego.
Odpowiadając na pismo dotyczące ulicy Nowiny zapewniam, iż rozumiem Państwa rozgoryczenie i desperację wynikającą z obecnego stanu tej ulicy, który jest spowodowany m.in. opadami deszczu i śniegu. Nie jest prawdą, że jest to zapomniana ulica w mieście. Niestety, nie muszę dodawać, że nie jest to jedyna, taka ulica w Luboniu. Jak zapewne Państwo wiecie, wykonywanie prac związanych z bieżącym utrzymaniem dróg jest uzależnione od warunków atmosferycznych (takich jak podmokły teren czy ujemne temperatury). Trwająca od pewnego czasu, jak i obecna, śnieżna pogoda, uniemożliwia wykonanie prac. Jednak zapewniam, że prace na ulicy Nowiny zostaną wykonane niezwłocznie, kiedy będzie to możliwe. Przechodząc do ważnego tematu związanego z trwałym poprawieniem stanu ulicy Nowiny oraz odpowiedzią na pytanie dlaczego Miasto nie zrobiło tego do tej pory, musze Państwa poinformować, iż niestety musimy zaczekać, aż firma Aquanet S.A. wykona zaplanowaną przez
siebie inwestycję związaną z budową kanalizacji sanitarnej oraz wodociągowej, która swoim zakresem obejmuje również ul. Nowiny. I teraz konkretna informacja - zgodnie z przekazaną mi obietnicą przez spółkę Aquanet, prace na ul. Nowiny mają się rozpocząć w ostatnim kwartale tego roku. W tym miejscu, wychodząc naprzeciw Państwa oczekiwaniom, deklaruje, iż po wykonaniu kanalizacji sanitarnej na ul. Nowiny miasto Luboń przystąpi do kontynuacji budowy chodnika na tej ulicy oraz wykona jej utwardzenie płytami betonowymi. Planowany termin budowy chodnika oraz położenia płyt betonowych to rok 2022 r., jednakże jest on uzależniony od zakończenia prac przez firmę Aquanet. Środki finansowe na ten cel zostaną przewidziane przez Panią Burmistrz w budżecie Miasta Luboń na rok 2022, który zostanie przedstawiony do uchwalenia Radnym Miasta Luboń.
Z poważaniem
Michał Popławski
Zastępca Burmistrza
Izabella Chodorowska