Premier Mateusz Morawiecki ogłosił dzisiaj okres "100 dni solidarności". Na koniec tego okresu jest prawdopodobne, że pojawi się szczepionka.
Obecnie siedmiodniowa krocząca średnia to powyżej 20 tysięcy (zakażeń), około 22-22,5 tysiąca dziennie, a więc sytuacja nadal jest bardzo, bardzo poważna. Musimy pamiętać, że wirus zbiera swoje śmiertelne żniwo, które zasiał 2-3, 4 tygodnie temu. Jeśli stabilność zakażeń się utrzyma, to także poprawę będziemy mogli zobaczyć dopiero za jakiś czas - powiedział na konferencji premier.
Premier przyznał, że w miesiącach zarządzania pandemią "wiele przewidywań i analiz było błędnych". Wiele prognoz nie sprawdziło się.
Zdecydowaliśmy, że od przyszłej soboty (28 listopada) placówki handlowe będą mogły działać w najwyższym reżimie sanitarnym. Przedsiębiorcy obiecali nam, że zadbają o reżim w swoich sklepach tak, jak to jest w sklepach spożywczych. Postanowiliśmy, że na razie placówki gastronomiczne pozostają zamknięte - poinformował szef rządu.
Morawiecki powiedział też, że będzie dodatkowa niedziela handlowa przed świętami. Placówki z branży wydarzeń kulturalnych, kina, teatry oraz siłownie i kluby fitness będą zamknięte do 27 grudnia.
Zdecydowaliśmy, że pozostawiamy szkoły zamknięte do 23-24 grudnia, ale następnie podjęliśmy decyzje, że ferie będą skumulowane w jednym okresie między początkiem stycznia, między 4 a 18 stycznia. Do tej pory ferie były rozłożone, by ruch w gospodarce był większy. Jednak w 2021 r. muszą być skumulowane, by ten ruch był jak najmniejszy. Po 18 stycznia być może będziemy mieli sytuację, w której wrócimy do strefy czerwonej, w której przetrwamy do pojawienia się szczepionki - mówił premier.
Chcę zaapelować, by w święta odbyły się spotkania w gronie małych rodzin, by nie przemieszczać się między miastami. Planujemy rozwiązania prawne, które umożliwią wprowadzenie ograniczeń w przemieszczaniu się. Proszę nie planować żadnych wyjazdów, żadnych nart w Austrii czy we Włoszech - dodał premier.
Jeśli liczba zachorowań średnio spadnie poniżej 19 tys., to przewidujemy powrót do strefy czerwonej, poniżej 10 tys. być może wrócimy do strefy żółtej, zaś poniżej 4 tys. możemy wrócić do strefy zielonej - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski.
izi