Luboń! Pora, żeby strajk kobiet zaistniał także tutaj. Wiem, że najłatwiej jest nam pojechać na protest do Poznania, tak też robiłyśmy zawsze. Ale w Luboniu też mieszkają kobiety, które boją się iść na badania prenatalne, bo mogą usłyszeć, że urodzą w męczarniach zdeformowany płód. Albo lekarz zatai przed nimi prawdę. W Luboniu mamy także wiele osób, które cieszą się z orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Pokażmy im, że kobiety z małego miasteczka mają dość. Musimy protestować wszędzie - w swoim małym, rodzinnym mieście, w Poznaniu, w pracy, w mediach. Nie uciszą nas. Czytaj dalej