Około godziny 15.00 na ulicy Pułaskiego doszło do wypadku z udziałem samochodu osobowego i motocykla. W wyniku tego zdarzenia poszkodowana została jedna osoba, a mianowicie kierowca jednośladu, który został przewieziony do szpitala. Na miejscu akcji obecny był zastęp strażaków z OSP Luboń, zastęp ze Szkoły Aspirantów PSP z Poznania, straż miejska oraz pogotowie. Przyczyny wypadku ustala policja.
max
Odpowiedzi
czyżby pierwsze ofiary...
notorycznego parkowania samochodów na ulicy Pułaskiego? Może wreszcie jej mieszkańcy pójdą po rozum do głowy i skończą z tym bezsensownym tamowaniem płynności przejazdu na odcinku Okrzei-Żabikowska...
a dlaczego maja nie parkowac
a dlaczego maja nie parkowac przed domem???!!!! bo co bo reszta chce jezdzic jak na torze wyscigowym ??!!
nie jak na torze wyścigowym ->
reszta chce przejechać płynnie i bezkolizyjnie a nie skakać między samochodami zaparkowanymi na ulicy żeby ustąpić miejsca samochodom jadącym od strony ulicy Okrzei !!!!! Poza tym - można zaparkować przed domem na swojej posesji bo z tego co widzę to nie ma domku, przy którym nie byłoby miejsca na co najmniej jeden samochód. Ot zwykły upór i typowe "polaczkowe" robienie na złość innym.
Mądrzejszy ustępuje!
Takie parkowanie pod swoim domem na przekór wszystkiemu ma tę wadę, że prędzej czy później Twój samochód ktoś zarysuje lub "przestawi" więc trzeba autko chować na swojej posesji by uniknąć wydatków na blacharza i lakiernika!
Zwał jak zwał
Chyba kogoś ukulo parkowanie na ulicy to jest tak zwane nygustwo . Są posesje puste A co... Ja mogę mi się należy.... Polska kultura .. I mentalność! Brak szacunku dla drugiego .
Komentarz został ukryty
pretensje do władz miast
pretensje to chyba należy zgłaszać do tych, którzy wydali zgodę na budowę blokowiska w tym rejonie bez dostosowania infrastruktury (drogowej) wokół. Tam 'zawsze' były domy jednorodzinne i mieszkańcy parkowali - żadnego problemu z tym nie było (ps: nie mieszkam na Pułaskiego - po prostu rozumiem mieszkańców, którzy mają potrzebę parkowania poza posesją - przyjazd do domu na chwilę, goście itp)
Kazdy by tak chciał.
Potrzeba parkowania??Potrzebe parkowac moze sobie uskuteczniac na muszli klozetowej swojego jednorodzinnego domku :)Niech sobie mieszkancy wykupia miejsca do parkowania ,ale nie na chodniku (fajnie miec cos za darmo) ,bo jak narazie korzystaja z własnosci publicznej i jeszcze maja do wszystkich pretensje .Jutro im zaparkuje przed bramą ,bo mi tez wolno.Typowo po lubońsku.
chyba jakieś braki w szkoleniu...
2. Zabrania się postoju:
w miejscu utrudniającym wjazd lub wyjazd, w szczególności do i z bramy, garażu, parkingu lub wnęki postojowej;
cytat z kodeksu drogowego... Polecam lekturę :)
skoro jesteśmy przy przepisach...
"Art. 90. Kto tamuje lub utrudnia ruch na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania,podlega karze grzywny albo karze nagany."
ORAZ
"Art. 49. [...]
2. Zabrania się postoju:
4) w strefie zamieszkania w innym miejscu niż wyznaczone w tym celu;"
ale
czy na pewno mają w tej sytuacji zastosowanie przywołane w tym poście przepisy? Przy ul. Pułaskiego nie ma znaku 'strefa zamieszkania'. Zakaz postoju jest natomiast po tej stronie ulicy, przy której jest pogotowie
a czy przypadkiem
ulica Pułaskiego nie jest drogą publiczną ?
nadal
nie wydaje mi się żeby tak należało interpretować ten zapis w kodeksie. Jeśli by tak było, nie powinien być dopuszczalny postój na żadnej ulicy
p.s. - może Redakcja przekaże odpowiednie pytanie do Policji lub Straży Miejskiej?
Wolnego kolego!
Poza przywilejem parkowania mojego auta przy mojej posesji(jesli nie ma zakazu) mam obowiązek dbać o stan chodnika przy mojej posesji w przypadku gołoledzi lub opadów śniegu muszę go oczyścić żebyś nie złamał nogi! _o czym waszmość zapomniałeś!Ty jako człowiek z zewnątrz spadaj na drzewo najwyżej możesz oddychać!
Parkowanie
A co? rozpędzić się nie możesz